
Fizjoterapia w wodzie
Myśleliście kiedyś o tym, żeby rozszerzyć zakres swoich usług o zabiegi fizjoterapeutyczne w wodzie? Ten sposób rehabilitacji niesie za sobą wiele korzyści dla pacjentów. Może on stanowić doskonałe uzupełnienie zabiegów i ćwiczeń przeprowadzanych w gabinecie. Może być również zupełnie niezależną i wyłączną metodą rehabilitacji, której poddawany jest pacjent.
Dla kogo rehabilitacja w wodzie?
Właściwie każdy może skorzystać z tej formy fizjoterapii, o ile nie ma przeciwwskazań od lekarza. Zarówno dzieci, jak i dorośli oraz osoby starsze mogą czerpać korzyści z ćwiczeń w wodzie. Ćwiczenia w środowisku wodnym mają taką zaletę, że nie przeciążają mięśni i stawów. Dlatego z powodzeniem mogą brać w nich udział pacjenci, którzy byli poddani zabiegom ortopedycznym, mają ograniczoną ruchomość w stawach czy pacjenci po kontuzjach takich jak złamania czy zwichnięcia.
Korzyści i szanse ze stosowania aqua rehabilitacji.
Pierwsza i największa korzyść wynikająca z ćwiczeń w wodzie to pokonywanie własnego strachu i obaw. Dzięki właściwościom wody pozbywamy się ryzyka upadku podczas ćwiczeń. Strach pacjenta przed przewróceniem może go blokować i uniemożliwiać wykorzystanie pełnego potencjału zajęć „na lądzie”. W przypadku dzieci z niepełnosprawnościami, dystrofią mięśni czy zespołem downa lub autyzmem taka terapia pozwala na ćwiczenie podstawowych czynności, których nie mogą robić same. Ćwiczenie stania czy siedzenia jest ułatwione dzięki ciepłej wodzie, która rozluźnia mięśnie, a to z kolei korzystnie wpływa na swobodę ruchu. Ćwiczenia w wodzie działają także kojąco i potrafią zmniejszyć ból u pacjentów. Korzystanie z fizjoterapii w wodzie nie oznacza, że pacjent musi umieć pływać. Ćwiczenia wykonywane są w płytkiej wodzie, z pomocą fizjoterapeuty albo przy użyciu sprzętu ułatwiającego unoszenie/utrzymanie się na wodzie.
Metody fizjoterapii w wodzie.
Tak jak w przypadku klasycznego podejścia do fizjoterapii, tak fizjoterapia w wodzie kieruje się różnymi metoamid pracy, które mają pomóc w przywróceniu sprawności pacjentów. Najczęściej wyróżniamy 3 koncepcje rehabilitacji w wodzie*.
Halliwick – Podstawą tej metody jest program nauczania przedstawiony w dziesięciu punktach podzielonych na 3 fazy. Pierwsza faza to przystosowanie psychiczne obejmujące dwa punkty – przystosowanie psychiczne oraz niezależność. W drugiej fazie, czyli kontroli równowagi, skupiamy się nad kontrolą rotacji poprzecznej, kontrolą rotacji strzałkowej, kontrolą rotacji wzdłużnej, kontrolą rotacji łączonej, wyporze oraz równowadze w bezruchu. Ostatnią fazą jest kontrola poruszania się obejmująca dwa punkty – ślizg w turbulencjach i proste przemieszczanie się w wodzie.
Watsu – Nazwa pochodzi od słów WATER I SHIATSU. Jej prekursorem był Harold Dull. Przeniósł on podstawowe założenia Zen Shiatsu do wody. Rehabilitacja przy pomocy tej metody odbywa się w ciepłej wodzie, której temperatura wynosi około 35ºC. Mówiąc najprościej metoda ta polega na określonym masażu w warunkach wodnych, które doskonale wpływają na jego skuteczność.
Bad Ragaz Ring Method – Metoda Bad Ragaz pochodzi ze Szwajcarii i związana jest ze źródłami termalnymi w miejscowości o tej samej nazwie. Na początku polegała ona na wykonywaniu określonych ćwiczeń, wykorzystując do tego zabezpieczenia takie jak poręcze i uchwyty. Następnie została zmodyfikowana przez Knupfera w latach 50-tych, a w latach 60-tych, dzięki Bridget Davis, wprowadzono do niej techniki PNF. Metoda BRRM stosowana jest przy problemach ortopedycznych, reumatologicznych, chorobach stawów czy chorobach neurologicznych. Jej ogólnym celem jest przywrócenie naturalnych wzorców ruchowych kończyn.
Fizjoterapeuci na baseny!
Pływanie i ćwiczenia w wodzie wydają się być jednym z najlepszych sposobów na utrzymanie kondycji i dobrego zdrowia. Do tego są ciekawą alternatywą dla tradycyjnych ćwiczeń fizjoterapeutycznych wykonywanych w gabinetach. Jeżeli macie taką możliwość zachęcamy Was do włączenia fizjoterapii w wodzie do swojej oferty. Jeżeli nie jesteście zainteresowani taką formą terapii i tak mocno zachęcamy was do wizyt na basenie. Zwłaszcza jeżeli poczuliście, że zaniedbaliście swoją kondycję i to już najwyższa pora rozruszać się na nowo. Pływanie nie obciąża kręgosłupa i stawów, świetnie sprawdza się, jeżeli chcemy zgubić kilka kilogramów i poprawi krążenie. Ponoć wystarczą trzy sesje tygodniowo, każda po 30 minut, żeby ta aktywność wpłynęła pozytywnie na stan naszego zdrowia i ducha!
*źródło: „Podstawy terapii w wodzie: wybrane metody i koncepcje
Basics of therapy in water: selected methods and concepts”
Krzysztof Miłkowski, Elżbieta Chmiel, Katarzyna Walicka-Cupryś